Ponieważ rodzinka włoskich zaimków dzierżawczych jest liczna i dość kapryśna, na pierwsze spotkanie zaprosimy tylko kilka z nich: mio, tuo, mia, tua oraz parkę dziwolągów: suo, sua.
Na te dwa ostatnie należy zwrócić szczególną uwagę, ponieważ kompletnie różnią się one od swych polskich odpowiedników. 
W bezproblemowym przyswojeniu tych zaimków pomogą nam przykłady ich użycia w zdaniach.

Podobnie jak na poprzednich lekcjach, także i teraz w sposób naturalny poznasz i zaczniesz stosować sporo nowych słówek.

NIe zapomnij o ćwiczeniach 1, 2 i 3 do tej lekcji! Znajdziesz je poniżej.