Forum Romanum. Krótki, treściwy przewodnik.

Kultura

11 lutego 2024

Forum Romanum. Archaiczne serce i współczesna duma metropolii.



Roma non è una città moderna
, fatta di acciaio, vetro e cemento. Roma ha il colore del tramonto e delle pietre antiche.
Rzym nie jest miastem nowoczesnym, zrobionym ze stali, szkła i cementu. Rzym ma kolor zachodu słońca i starych kamieni.
    Fabrizio Caramagna


A zatem, jaki to jest kolor dawnych kamieni?
Gdy dziś na nie patrzymy, czy zastanawiamy się, co widziały one, te antyczne kamienie?

Kiedy we wczesnym średniowieczu Forum Romanum podupadło i utraciło swój przepych obracając się w ruinę, i gdy zasypał je, dosłownie, kurz historii - wiele spośród tutejszych dawnych kamieni posłużyło jako materiał do budowy domów i pałaców...
Inne - tu, gdzie przez wieki tętniło życie polityczne, religijne i gospodarcze Miasta - oglądały stada spędzonego bydła, ponieważ miejsce to zamieniono w targ bydlęcy, Campo Vaccino, czyli Krowie Pole.

Dawne kamienie zachowały jednak pamięć o tym, co widziały w starożytności, i od momentu, gdy ujrzały Napoleona, nieustannie starają się nam o tym opowiadać. Poszukiwania opowieści dawnych kamieni z Krowiego Pola rozpoczęli bowiem właśnie Francuzi, z woli cesarza Napoleona.
Forum Romanum wracało z niebytu stopniowo, wraz z kolejnymi odkryciami archeologicznymi, począwszy od pierwszych lat XIX wieku.

Dawne kamienie wciąż jeszcze nie opowiedziały nam jednak wszystkiego. Mimo to posłuchajmy, co mają do powiedzenia...
Bo całą resztę znajdziemy w każdym innym przewodniku po Rzymie.


Dolina Caput Mundi

Forum Romanum leży w dolinie otoczonej wzgórzami, w której mieszkańcy tych wzgórz spotykali się, aby handlować, i gdzie płynęła niewielka rzeczka Welabria (Velabrum, dawna nazwa obszaru między Kapitolem, Palatynem i Tybrem).
Nota bene: wszelkie cieki wodne w tej dolinie zostały uporządkowane lub skanalizowane w najstarszym rzymskim kanale Cloaca Maxima już w VII w. p.n.e, czyli niemal na początku istnienia Miasta.

Łacińska nazwa foras oznaczała przestrzeń poza aglomeracją miejską (istnieje relacja do włoskiego słowa fuori), i taki też charakter miała ta dolina. Lecz gdy powstające Miasto w końcu ją wchłonęło - znalazła się ona w samym jego centrum.

Dawne kamienie mogły widywać tu już królów etruskich, ale prawdziwy spektakl, jaki stał się ich udziałem, przypadł na rozkwit polityczny, administracyjny i religijny Rzymu od czasów republiki.
Forum żyło intensywnie jako bijące serce antycznej rzymskiej społeczności od VI wieku p.n.e do wieku I n.e.

Żyło intensywnie także jako Caput Mundi, stolica świata, czyli centrum władzy nad ówczsnym światem - władzy rozciągającej się po dalekie granice Impero Romano, Cesarstwa Rzymskiego.

Kamienie opowiadają nam o tamtym Forum jako o pełnej życia przestrzeni świątyń, bazylik, monumentalnych budowli publicznych oraz imponujących posągów.

Forum Romanum oraz wzgórze i rezydencje Palatynu. Droga Via Sacra, czyli oś i główny trakt Forum Romanum, ciągnie się po skosie od lewego dolnego narożnika zdjęcia ku widocznemu w głębi Koloseum.


Lapis Niger, czyli co mówią i o czym milczą archaiczne kamienie


“Najstarszym” kamieniem, który w dodatku niejako mówi o tym, co widział, jest Lapis Niger*, Czarny Kamień.

Miejsce to ustępuje wiekiem co najwyżej odkrytej na Forum nekropolii z epoki żelaza. Starsze być może są także sanktuarium Wulkana, jakie ustanowił tu Romulus, oraz tzw. "Pępek Świata", czy może raczej poprzedzająca go "Studnia Świata". Był to dół, który nakazał wykopać sam Romulus jako miejsce składania ofiar bóstwom oraz połączenia - a jakże - ze światem zmarłych. To nad tym dołem pojawił się później monument ustanawiający symboliczne Centrum - ów Pępek Rzymu, Umbiculus Urbis Romae.

Pamiętajmy, że jesteśmy w Rzymie archaicznym...

Legenda - i chyba nie tylko legenda - łączy Lapis Niger ze śmiercią Romulusa, lub - jak chce inna wersja - z jego wstąpieniem do nieba, oczywiście podczas burzy i zaćmienia słońca. Romulus miał unieść się wówczas w chmurze wprost z miejsca na Polu Marsowym, w którym dokonywał przeglądu armii.
Być może spotkał się w końcu ze swym ojcem, Marsem…
Rozsądek podpowiada jednak, że zniknięcie Romulusa (a zniknęło również jego ciało) mogło wiązać się raczej z zamachem na jego życie dokonanym przez bliskich współpracowników...
Historia lubi się powtarzać.

Sam Lapis Niger jest właściwie kręgiem, miejscem kultu Wulkana, w którym znajdował się ołtarz i które przykryte było płytami czarnego marmuru.
Jego dawna “mowa” to inskrypcja zawierająca treść klątwy: ”Niech każdy, kto naruszy to miejsce, będzie przeklęty”. I co ważniejsze, inskrypcja wspomina też o jakimś “królu”.

Kamień, czyli czarny marmur ze starołacińską inskrypcją, ma związek najprawdopodobniej z tzw. grobem Romulusa, który zbadano dokładnie w 2020 roku.
Domniemany grób, czy też sanktuarium Romulusa, zlokalizoano już ok. roku 1900, istnieją nawet zdjęcia...
Co więc się stało, że dopiero niedawno odkryto go ponownie?

Jakkolwiek było, miejsce związane z pochówkiem Romulusa znajduje się pod schodami wiodącymi do budynku dawnego senatu Curia Iulia**. Ów królewski grób dokładnie odpowiada opisom grobu Romulusa przekazanym przez Warrona, historyka z I w. pne, i nie trzeba chyba dodawać, że umieszczony w nim sarkofag był pusty…


Podziemne pomieszczenie - domniemane miejsce pochówku Romulusa u stóp Curia Iulia. Widoczne na zdjęciu sarkofag oraz ścięty symboliczny kamienny walec stanowią tzw. "heroon" - prawdziwy lub symboliczny grób herosa. Źródło: Parco archeologico del Colosseo.


A mówiąc serio, bardzo możliwe, że ów "grób" był miejscem oddanym "tylko" symbolicznie na pośmiertny spoczynek bohaterskiemu, na poły mitycznemu założycielowi Rzymu.

Lapis Niger i odkryte pomieszczenie grobowca leżą w jednej osi i wspólnie spoczywają pod powierzchnią ziemi. To niejako z ich mocy czerpały siłę inne wzniesione tu później wspaniałe budowle.


A "mowa" tych archaicznych kamieni sprawia, że chyba wciąż pojawia się więcej pytań, niż odpowiedzi...


Po lewej: schody do budynku Curia Iulia, pod którymi znajduje się sanktuarium i domniemany grób Romulusa. Po prawej widoczny tzw. Lapis Niger, podziemny krąg kultowy oraz czarny marmur z klątwą / inskrypcją. Źródło: Parco archeologico del Colosseo.


Genius loci
, w tym wypadku siła miejsca


O znaczeniu i sile miejsca świadczą jego dzieje.

Tak zatem dokładnie nad domniemanym grobem Romulusa pojawiło się później dawne polityczne centrum, tzw. Comitium, Komicja, czyli miejsce zebrań Rzymian.
Comitium miało postać wyłożonego trawertynem otwartego placu i skupione było wokół wyniesionej na rozłożystym cokole mównicy zwanej Rostra.

Łacińska nazwa rostrum (l. mnoga rostra) jak najbardziej dosłownie oznaczała tarany, zbrojne elementy dziobów*** - w tym wypadku wrogich okrętów, które Rzymianie zdobyli w trakcie bitwy pod Antium, a potem także pod Akcjum, i którymi ozdobiona była podstawa mównicy.
Wroga bowiem nie wystarczy taranować tylko słowem.

1. Tabularium, archiwum rzymskie. 2. Świątynia Saturna. 3. Rostra. 4. Łuk Septymiusza Sewera. 5. Pępek Rzymu/Świata. 6. Świątynia Zgody. 7. Świątynia Wespazjana i Tytusa. Rekonstrukcja: Constant Moyaux, 1866.

Prawdziwie mroczna historia Rostrów to jednak inne, wręcz makabryczne trofea: bywało, że dzierżący aktualnie władzę wieszali na nich głowy i ręce swoich wrogów, swoich ofiar i ludzi, których usuwali ze swej drogi. Na Rostrach zawisła także głowa Cycerona, który znalazł się na jednej z list proskrypcyjnych i został zabity w 43 roku p.n.e. z rozkazu późniejszego cesarza Oktawiana Augusta.


Serce i duma metropolii


Forum Romanum zajmuje obszar ciągnący się między Kapitolem a Koloseum i jest ograniczony ulicą Via dei Fori Imperiali od północy oraz wzgórzem Palatynu od południa, co zresztą ukaże nam jeden rzut oka z tarasu widokowego na Kapitolu.

Wspomnijmy niektóre z tych antycznych miejsc na Forum, ponieważ obok nich nawet w pośpiechu nie przejdziemy obojętnie:

Niesamowite budowle świeckie:
- budynek Kurii, czyli siedziba senatu
- pozostałości Rostrów (nowych)
- monumentalne ruiny Bazyliki Maksencjusza ciągnące się wzdłuż Via dei Fori Imperiali (bazylika to przekryta budowla, do której światło dochodzi także z górnych otworów okiennych, umiejscowionych w nawie głównej).

Z pewnością przyciagną naszą uwagę cesarskie rezydencje spoglądające na Forum Romanum z wysokości Palatynu, na zboczach którego kiedyś, u zarania, stała lepianka samego Romulusa.
Zwóćmy przy okazji uwagę na oś całej doliny, czyli drogę Via Sacra, będącą głównym traktem na Forum.

Dalej - łuki triumfalne:
- Łuk Septymiusza Sewera
- Łuk Tytusa
- Łuk Konstantyna.

Wyniosłe pozostałości świątyń:
- kilka połączonych fryzem kolumn świątyni Saturna
- trzy kolumny i ściana wzniesionej na planie koła światyni Westy (gdzie płonął wieczny ogień)
- trzy kolumny i fryz świątyni Dioskurów (Kastora i Polluksa)
- pozostałości wznoszonej przez Juliusza Cezara bazyliki Iulia
- zapierające dech w piersi absydy świątyni Wenus i Romy.

I tak dalej, i tak dalej...

A w głębi - majestatyczna bryła Koloseum.




-----------------
* Lapis Niger znajdziecie w zachodnio-północnej części Forum, tuż za Łukiem Septymiusza Sewera, przy Curia Iulia, pod której schodami jest wejście do "grobu" Romulusa.
** Chodzi o budynek nowej Kurii, czyli Curia Iulia właśnie; dawna nieistniejąca Curia nie nachodziła bezpośrednio na obszar grobu.
*** Rostrum - taran,
element dzioba w konstrukcji dawnych okrętów, służący do zatapiania nieprzyjacielskich okrętów poprzez taranowanie, czyli uderzenie własnym okrętem we wrogi.

Autostwo rekonstrukcji - makiety Rzymu TUTAJ via Wikipedia.



-----------------
Wejście:
Forum Romanum i Palatyn stanowią wspólny obszar zwiedzania.
Jeśli chcemy zwiedzić Forum Romanum i Palatyn z tym samym biletem, musimy zrobić to za jednym wejściem.

Na teren Forum Romanum można wejść (z biletem) w trzech miejscach:
• najpopularniejsze wejście: wzdłuż Via Sacra (od Łuku Tytusa, Arco di Tito), od strony Piazza del Colosseo
• od strony Palatynu: Via di San Gregorio 30 (przy Portale Vignola)
• przy Largo della Salara Vecchia 5/6 (od ulicy Via dei Fori Imperiali)


Dojazd:
Metro Linia A
Tramwaj 8 najbliższy przystanek przy pomniku Wiktora Emanuela, Piazza Venezia
Autobus 75 i 85 z Roma Termini, wysiadamy na Piazza Venezia (inne linie dojeżdżające do Piazza Venezia: 51, 81, 87, 118)



Podobne artykuły