Insalata Caprese, la Ukochanissima

Kuchnia

6 maja 2022

W Italii jest kochana...

Insalata Caprese - lekka, przepyszna, szybka w przygotowaniu i znana na całym świecie sałatka z wyspy Capri, w której główną rolę odgrywa ser mozzarella.
Obejrzyj filmik o sałatce Caprese: Film KLIK!
Przepis możesz pobrać tutaj: Przepis KLIK!



Przepis tradycyjny


Tradycyjny, klasyczny przepis uwzględnia tylko składniki najlepszej jakości:

- dojrzałe, mięsiste pomidory, np. Fiascone, bawole serce, San Marzano…
- mozzarella di bufala DOP lub mozzarella fior di latte
- świeże liście bazylii
- oliwa z oliwek Extra Vergine najlepszej jakości
- sól morska
- oregano suszone (lub dodatkowo świeże)

Jeżeli pomidory są niewiele większe od mozzarelli, wówczas na jedną mozzarellę przypadnie jeden lub dwa pomidory. Oczywiście używamy takich pomidorów i takiej mozzarelli, jakie mamy możliwość kupić.

Pomidory myjemy i osuszamy, a następnie kroimy w plastry nie grubsze niż 1 cm.
Nadmiar soku usuwamy przy pomocy papierowego lub bawełnianego ręcznika kuchennego.

Osuszamy dokładnie również mozzarellę, a następnie kroimy na plasterki o grubości 6-7 mm.
Papierowym ręcznikiem usuwamy ewentualny nadmiar płynu, który wydostał się z mozzarelli po przekrojeniu. Sałatka nie powinna ociekać.

Plastry pomidorów kładziemy na talerzu lub półmisku, solimy i przekładamy plastrami mozzarelli układając je tak, aby wzajemnie na siebie zachodziły.

Ułożone naprzemiennie plastry pomidorów i mozzarelli delikatnie polewamy oliwą z oliwek. Ozdabiamy listkami świeżej bazylii.

Całość lekko oprószamy suszonym oregano. Jeśli mamy także oregano świeże, to możemy dodać niewielką ilość świeżo zerwanych, drobnych listków jako uzupełnienie.

Opcjonalnie - wariant poza przepisem tradycyjnym:
można dodać świeżo zmielony pieprz lub/i kilka kropel Aceto Balsamico di Modena.

Sałatkę Caprese podajemy wyłącznie na zimno, zazwyczaj jako przystawkę, jednak w upalne dni z powodzeniem uśmierzy apetyt także jako danie podstawowe.

Gdy mam najlepsze, świeżo wytłoczone, pulijskie Olio di oliva Extra Vergine - nie potrafię się oprzeć, by hojnie nie skropić sałatki. Oliwa świeżo wytłoczona zwana jest "olio nuovo" i jeśli pochodzi z najlepszych oliwiarni, jest niesamowita.

Jak pomidor z mozzarellą...

Wszystko wskazuje na to, że mozzarella i pomidor zostały dla siebie stworzone. Przynajmniej jeśli chodzi o kuchnię z regionu Kampania (Campania)…

Łącząc ze sobą oba te składniki - przygotujemy coś niebywale pysznego. Musimy jednak pamiętać, aby zadbać o jak najlepszą ich jakość.

Niekwestionowana bohaterka kuchni regionu Kampania, czyli najlepsza mozzarella na świecie, wytwarzana jest z mleka specjalnej rasy bydła, zwanej mniej więcej “bawołem śródziemnomorskim”. Rasa ta należy do innego gatunku niż znane nam, poczciwe krówki. Różnica da się wyczuć także w smaku i właściwościach mleka, a więc i sera.

Tak zatem, Śródziemnomorska Biała Królowa jest tylko jedna i nazywa się
Mozzarella di Bufala campana DOP
- czyli mozzarella z mleka “bawolego” z regionu Kampania, o chronionej nazwie handlowej, Denominazione di Origine Protetta - DOP.


Uczciwie jednak rzecz stawiając, Śródziemnomorska Królowa miewa najczęściej i drugie, wspaniałe oblicze:
Mozzarella Fior di Latte
- czyli mozzarella z mleka krowiego, która w najlepszych swych wydaniach również bywa chroniona specjalnym oznaczeniem unijnym.



Pomidor, któremu przypadło w udziale dumne miejsce obok Śródziemnomorskiej Królowej, nie przez przypadek okrzyknięty został Królem.
Król zamieszkuje słynne Wybrzeże Amalfitańskie - stamtąd pochodzi - oraz należy do bardzo starej odmiany zwanej Fiascone lub Re Umberto, czyli “Król Umberto” (na cześć króla Umberto I di Savoia), albo po prostu Re Fiascone, “Król Fiascone”.
Z takim rodowodem nie można nie być smakowitym.

Każdy inny pomidor, który chciałby w sałatce Caprese zająć jego miejsce, powinien starać się naśladować Jego Wysokość, a raczej Aromatyczność i Mięsistość.
I takie właśnie pomidory - bardziej mięsiste niż wodniste - warto do swojej sałatki zapraszać.

 

Jak oliwa z pomidorem…

Królewska para w sałatce Caprese osiąga szczyt niebywałej harmonii smaku, gdy ceremonii przewodzi najlepsza oliwa z oliwek, czyli Olio di Oliva EVO.
Olio di Oliva EVO - to oliwa Extra Vergine di Oliva, czyli z pierwszego tłoczenia.
Moja rada? Na nasz stół zapraszajmy tylko najlepszego Mistrza Ceremonii.
Jego EVO-kompetencje to warunek konieczny, ale często niewystarczający: szukajmy oliwy EVO od najlepszych włoskich producentów, a Król Pomidor będzie nam wdzięczny.

 

Nowe Aksamity Królowej: Bazylia robi furorę!

Królowa Mozzarella zadaje szyku (gdy wdziewa bazylię).
Ktoś ma wątpliwości?...

Sól i Oregano: klejnoty w insalacie.

Jeśli Majestat naszych smacznych Wysokości czegoś jeszcze potrzebuje, aby przyćmić resztę potraw na stole, to są to diamenty soli oraz perły oregano.
Tradycja doradza stosować sól morską, il sale marino, najlepiej grubą lub w średniej wielkości kryształach. Solimy oczywiście do smaku, czyli po włosku: q.b. - quanto basta.
Do Caprese używamy oregano suszonego, ale jeśli dysponujemy świeżym, to obrywamy kilka listków i sypiemy jako dodatek (uzupełnienie do tego suszonego).
Nic tak nie podkreśla smakowitości Królewskiej Pary jak właśnie oregano.
Nic.

Nawet pieprz.

 

Nawet pieprz i ocet balsamiczny.

Uważam, że wbrew temu, co można tu i ówdzie wyczytać, pieprz nigdy nie sprawdzi się jako alternatywa dla oregano. Może jednak być stosowany opcjonalnie, gdy trafią nam się pomidory i mozzarella pośledniejszej jakości.

Istnieją na tym świecie ludzie, np. mój mąż, którzy z rozpaczy nad mizerną jakością pomidora sięgają desperacko także po l’aceto balsamico di Modena.
I powiem Wam, że nieźle na tym wychodzą, zwłaszcza gdy dysponują najszlachetniejszym aceto, czyli Aceto Balsamico Tradizionale di Modena, lub przynajmniej jego uboższym krewnym Aceto Balsamico di Modena IGP.
Innych nie kupujcie.


***

Manifest futuryzmu w kuchni

Z sałatką Caprese łączony jest (uff, na szczęście nie jako składnik) pewien włoski poeta i ideolog futuryzmu, Filippo Tommaso Marinetti, który będąc na Capri w 1920 roku skrytykował podobno lokalną tradycyjną kuchnię.
Aby więc pan “nowoczesny poeta” nie narzekał, lokalny szef kuchni w restauracji lokalnego hotelu - podczas lokalnej kolacji na cześć światowego gościa - zaserwował lokalną mozzarellę i lokalnego pomidora wraz z pospolitą, lokalną bazylią -  i, jak sądzę, z całkowicie lokalną oliwą.


Marinetti, jak na futurystę przystało, żądał rewolucji.
I poniekąd udało mu się, przynajmniej jeśli chodzi o rewolucję kuchenną na Capri.
Czy jednak prawdziwym wizjonerem nie okazał się tu - jak zwykle! - włoski kucharz?...

 

Słowniczek

l'insalata
- sałatka
la ricetta tradizionale - przepis tradycyjny
un ingrediente - składnik

il basilico fresco - świeża bazylia
un foglio di basilico - liść bazyli
un pomodoro -  pomidor
l'olio di oliva - oliwa z oliwek
il sale - sól
il sale marino - sól morska
il sale grosso - sól w dużych kryształach
il sale iodato di miniera - sól jodowana, z kopalni
l'origano - oregano
l'origano secco - oregano suszone

lavare - myć
asciugare - wycierać, osuszać ręcznikiem
carta da cucina - ręcznik papierowy kuchenny
tagliare - kroić
tagliare a fette, affettare - kroić na plastry
una fetta - plaster

un piatto - talerz, danie
un piatto da portata - półmisek
mettere - kłaść
sistemare - układać, ustawiać
alternare - układać naprzemiennie

salare - solić
condire
- przyprawiać
un filo d'olio - "nitka", cienka warstwa oliwy (lub innej płynnej przyprawy)
aggiungere - dodać
spolverare - oprószyć
un pizzico - szczypta
il pepe - pieprz
macinato - mielony
schiacciato - zgnieciony
metà - na pół
una monoporzione - pojedyncza porcja

asciugare con carta da cucina - osuszyć papierowym ręcznikiem kuchennym
condire con un filo d'olio - przyprawić cienką wartswą oliwy
spolverare con un pizzico di origano - posypać szczyptą oregano
tagliare a metà - przeciąć na pół



Podobne artykuły